Poradnik Freaks

O Freaks można pisać wiele. Superlatywami, bądź twierdząc, że nie są grywalne. Jednak jedno trzeba powiedzieć i każdy przyzna mi rację: Freaks to klan bardzo specyficzny.
Dlaczego zaczynam od takiego stwierdzenia/ Otóż po to, by odstraszyć żółtodziobów. Trucizna to krucha sprawa i w niewłaściwych deckach będzie źle używana. Należy mieć już trochę ogrania, taktyki i oleju w głowie, aby grać tym klanem. Stanowczo odradzam go więc lvlom <20. Nie dlatego, żeby im umniejszyć. Nie. UR to wspaniała gra choćby dlatego, że mając 20+ level można konkurować z poziomami o 5 razy wyższymi jak równy z równym! Odradza go dlatego, że na tym poziomie mozna nie pojmować niektórych niuansów gry, a szczególnie już ELO, w którym, oczywiście, Freaksy sa najlepsze (nie najlepsze ze wszystkich, ponieważ każdy klan dobrze użyty jest dobry, jednak na ELO prezentują się w pełni). Każdy może grać Freaksami. Niestety, nie każdy powinien Sad

Wracając do samego klanu-piękne są w nim 2 rzeczy. Pierwsza-trucizna, która na ELO przy 14 lifa jest niezastapiona. Druga-świetne statystyki przy świetnym bonusie. Nie ma tu syndromu Rescue, gdzie karty sa okrojone, mają 6 powera, niski Damage. A Freaksy są wg mnie są równie dobre, jeśli nie lepsze ze względu na trutkę, świetne statystyki i wielkie trio: Grudja, Olgę i Bogdana. Dlaczego nie mają one okrojonych statystyk mimo ich świetnego bonusu? Otóż dlatego, że jeszcze niedawno na ELO mieliśmy 12 życia. Wtedy Freaksy byly klanem niedocenionym, jedynie odsetek miłośników cyrkowców był na tyle szalony by pogrywać sobie Freaksami na 12 lifa. Więc staff "produkował" nam dobre karty, aby zainteresować graczy tym klanem. I nagle BUM, 14 życia, czyli przy tym samym przebiegu rozgrywki 2 lifa zeżarte przez truciznę więcej (14-12=2 Smile

). Nagle wszyscy ruszyli na ELO z Freaksami. I słusznie, bo Freaksy stały się od tego czasu ELO-potęgą, a wielkie trio poczęto banować. Na rozpędzone Freaksy i ich truciznę jest tylko jedno antidotum: SoB. Wraz z Freaksami na ELO wlały się Piranie i Nightmare. Ale tu nie o nich.

Zgłębmy teraz klan dokładniej. Przejrzyjmy więc poszczególne karty odgrywające ważną rolę w klanie.

Pięciogwiazdkowce nie są mocną stroną tego klanu. Wypadają nadzwyczaj blado na tle czwórek, które są stroną tego klanu najmocniejszą. Wybór mamy pozornie duży-7 postaci z pięcioma gwiazdkami. Pierwszą jest Baldovino, najlepsza 5* karta Freaks z tych "nie dla elit" (Splata)

Ten pan wygląda na całkiem stabilną piąteczkę-statystyki 8/6, nawet dotknięte przez SoA, zostają piątkowe, a nie jest tak w przypadku Erpeto. Także abilitka niczego sobie, -2 opp. Pillz min.3 . Jak pisałem [link widoczny dla zalogowanych] manipulacja Pillz jest u Freaks nieoceniona. Jeśli już znajdziemy miejsce dla jakiejś piąteczki na ELO , to warto wybrać właśnie Baldovino. Jednak z czasem zrozumiecie, że nie ma potrzeby dawać piątek Freaksów na ELO.

Oren czyli Bloodh i Dallas v.2 7/6 z +3 życia tworzą całkiem niezły life gap na poziomie 9, przy czym połączenie trutki z healem jest dobrym połączeniem. Niestety mniej SoA odporny niż Baldovino, jednak też warty uwagi.

Splata przez bycie Cr-em sprawił, że 5* Freaksów na ELO się nie pojawiają. Gdyby jego ranga nie podniosła się to nikt nie miałby wątpliwości. Być może 8/5 z SoA wypada blado przy Jackie ( Twisted Evil

) jednak jak na klan Freaks to najlepsza grywalna na ELO piątka. Niestety, jak już wyżej wspomniałem, tylko dla elit. Inni skazani są na karty pokroju Baldovino. A to już nie ten pułap i nie ma się co dziwić, że na ELO wolą czwórki.

Ale dość o tym zachwalaniu czwórek, może w końcu dowiemy się czemu są takie świetne?

Czterogwiazdkowce to zdecydowanie najmocniejszy punk programu, dzięki wielkiemu duetowi Bogdan&Grudj. Przyjrzyjmy się tym kartom ,których troszkę dokładniejszy opis znajduje się [link widoczny dla zalogowanych]

Bogdan, czyli solidne statystyki i SoA zamknięte w świetnej 4* karcie. Oczywisty wybór na ELO, gdzie niestety bywa często banowany. Gdy mam Bogdana, Grudja i Olgę na handzie to wręcz widzę jak przeciwnikowi gul skacze Cool

. Co tu dużo mówić? Więcej [link widoczny dla zalogowanych].

Grudj, czyli druga karta we Freaksach manipulująca Pillzami. I to jak! Pozwala nam solidnie się przepillzować przy wbijaniu trutki w piewszej turze, a także wspaniale zblefować (wolę to drugie, bo wtedy jest jak Kolos-opp daje na niego 9 Pillz Laughing

). Do tego, gdy w garażu zalegają ci stare opony Grudj chętnie je zje. A potem zajmie się tobą Shocked

.

Mimo że Freaksy mają jeszcze dużo czwórek wartych uwagi, że wymienię tylko Pyro, Igora i Crassusa to trzecią i zarazem ostatnią kartą, której poświęce 2 zdania będzie Wolfgang, ze względu na bycie jedynym w miarę grywalnym DR-em w tym klanie. Sorki, że nie więcej niż 3 postacie z jednego poziomu, ale szlag by mnie trafił, gdybym musiał rozpływać się nad 10 z rzędu czwórką Freaksów Wink

i ochrzaniać 10 z rzędu piątkę Smile

Jaki Wolfgang jest, każdy widzi. Statystyki, które przebijają niektóre trójki. Ogromna podatność na SoA. Dość dobra redukcja. Ale jeszcze coś... Ten niepokój oppa gdy zagrywamy go jako pierwszego (u innych DR-ów byloby to głupie. Tutaj to po prostu taktyka). "Wiadomo, że Freaksami będzie chciał wbić trutkę. Trzeba się przepillzować. Ale cholera, wtedy zadam tylko 2 DMG. Może to blef? Nie, raczej nie. A może?"
Dla takich chwil warto żyć Surprised

Trzygwiazdkowce nie są mocną stroną Freaksów. Do halfów jest genialna Olga. Jednak co, gdy jest ona zbanowana? Albo co gorsza, gramy mono (tylko idioci i Pan Torba grają mono Razz

) ? Są zamiennicy w postaci Akendrama i Piotra, lecz to nie to samo c Olga. Jednak może przejdźmy do meritum.

Tej pani nie trzeba chyba UR-owiczom przedstawiać. Niepodatność na SoA, najlepsza manipulacja mocą w klanie, pozwalająca uzyskać nawet 3 powera przewagi nad przeciwnikiem samemu mając najwyższą możliwą bazową moc. Wbicie trucizny z nią stanie się dziecinnie proste. Może jej cena nie jest taka mała, ale jest warta każdego jednego Clintza.

Równie niepodatny na SoA Akendram pozwala nam, podobnie jak Olga, łatwiej wbić truciznę. Niestety, wbijanie trucizny Freaksami to lecenie w High Pille, gdzie -6 ataku przydaje się przy jego równej ilości. Na High Pillzach rządzi Olga, która na każdym jednym zyskuje 2-3 ataku nad przeciwnikiem. Jednak kiedy szukamy drugiej trójki-Akendram jest w gotowości.

Baloniarz Piotr to całkiem fajna karta. 7/5 zaklęte w 3*, z czego DR-y mogą mu tylko pomachać, bo swą umiejętnością zadaje aż 3 z 5 DMG. Błogosławieństwo, ale i przekleństwo, bo SoA zostawia go z niczym. Dodatkowo nie ma NIC co pomaga nam wbić trutkę w pierwszej rundzie. Dobry, lecz Freaksy wolałyby bon do mocy/ataku. Choć jako karta, nie licząc przynależności klanowej, jest naprawdę dobry.

Dwugwiazdkowce-na tym polu to dopiero posucha. Są właściwie tylko trzy warte uwagi - Esmeralda, Hula i Magda.

Ta pani jest bardzo przydatną i chyba najlepszą z dwójek Freaks. Jak już pisałem milion pięćset sto dziewięćset razy Freaksy to klan specyficzny. Normalnie to Magda/Harleen zostałyby okrzyknięte najlepszymi dwójkami tego klanu. Ale tak nie jest, bo we Freaksach bon do ataku=łatwiejsze wbicie trutki=zwycięstwo. Każdy myśli, że jest puszczona bez Pillz. A wystarczy dać 3, żeby wbić truciznę, kiedy w wypadku Grudja trzeba dać 7/8, bo większość spodziewa się High pilli. SoA, przeklinam cię, bo niszczysz Esmeraldę! Ale poza tym chyba najlepsza dwójka tego klanu.

Magda, czyli niezastąpiona manipulacja Powerem. Mini Olga-chciałoby się rzec.Przez 5/3 po SoA (po raz kolejny przeklinam SoA) przebije się nawet Ogoun Kyu (ironia, dla niekumatych:0) jednak minimum 3 jest kuszące. Bardzo ciekawa karta w talii Freaks.

O Huli nie można długo mówić-karta stworzona pod SoB. Gdy widzisz tydzień Piranii/Nightmare to zmieszaj z nimi Freaksy, żeby załatwić innych graczy cyrkowców i za Esmeraldę wrzuć Hulę. Oczywiście wtedy bedzie wiadomo, że leci w HighPille, kiedy jako jedyna ma trutkę, a nie ma bonusu do ataku, jednak równie dobrze może posłużyć jako straszak. Wrzucaj ją jedynie w w/w przypadku.

Okej, doszliśmy do konca opisu poszczególnych kart, właściwie kończę już też wpis. Jednak przed końcem chciałbym wypisać plusy i minusy tego klanu:

Plusy
- Niepodatność na SoA
- Unikalny i bardzo mocny bonus
- Artworki
- Wielkie Trio
- Znakomite czwórki
- Cena (poza wielkim Trio)

Minusy
- SoB zabiera im to, co najlepsze
- Częste bany
- Tylko na ELO
- Brak dobrych DR-ów
- Nie dla osób, którzy nie odrożniają "taktyka" od "daj patyka"
- Niegrywalne w mono

Jeszcze chwilkę rozwinę stwierdzenie: "Niegrywalne w mono". Dlaczego? Ponieważ poza czwórkami, jedną trójką i 2 dwójkami nie mają kart, które byłyby uniwersalne, zapierające dech w piersiach i tworzyły wspaniałe połączenie przy dowolnym handzie. Mamy halfa: Grudj, Bogdan, Olga, Esmeralda i jest to half, że palce lizać. Ale nie ma tej drugiej "połówki". Trzecia czwóreczka by się znalazła, czemu nie? Ale dwie trójki?? Druga dwójka?? Tu już nie ma tak dobrze. Dlatego mówię: Nie jesteś Faustem aka Faustimerem aka Panem Torbą? Nie graj mono Freaksami!

Garść presetów:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Dziękuję za uwagę! Cool

Nie chce mi sie krytykowac . Harleen najlepsza 2* a Ty mowisz ze nie jest warta uwagi -.-

Owszem, robi 4 ilfe gapa i wgl ale nic nie pomaga jej przy wbiciu trutki, a przy trutce lepszy jest nawet niski DMG-trutka więcej zżera, dłużej możemy blefować

Ja tam wole Harleen i Magde od Huli i esmeraldy

Nie uważam Huli za dobrą-opisałem tylko jej przydatnośc w tygodniach SoB.
Dla mnie Esmeralda jest najlepsza, jednak nie zaprzeczam, że Magda i Harleen mają potencjał i są świetnymi dwójkami.

Wszystko zależy od tygodnia, magda i harleeen g... zrobią na AM, czy PM.

Ag jak zwykle ma rację Smile

Plus za wazelinę ^^

Ale ja nie jestem znawcą frekas, co prawda nabiłem nimi bodajze 1380, własnie z esmeraldą i hulą, aczkolwiek specjalistą co do nich jest Faust Smile

...który jak jakiś idiota porwał się z mono Freaksami na słońce i o dziwo ugrał 1400:) Mój miszcz normalnie