 |
|
Poll :: Która z kart Nightmare jest najlepsza? |
Dudley Ld |
|
0% |
[ 0 ] |
Kenny |
|
12% |
[ 2 ] |
Kolos |
|
31% |
[ 5 ] |
Nistarok |
|
0% |
[ 0 ] |
Oshitsune |
|
12% |
[ 2 ] |
Ghumbo |
|
43% |
[ 7 ] |
Glorg |
|
0% |
[ 0 ] |
Estalt |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 16 |
|
Autor |
Wiadomość |
KoszMareQ
user
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Pią 11:55, 06 Maj 2011 |
 |
Chciałbym powitać wszystkich pozostałych maniaków UR jako nowy na forum aczkolwiek doświadczony w grze Chciałbym przedstawić wam poradnik klanu Nightmare (którym gram i świetnie się sprawuje) w którym ukażę kilka najciekawszych kart.
NIGHTMARE-Stop Bonusowi Przeciwnika
Dudley Ld
4*, 7/5, porażka:-2 życie przeciwnika, minimum 1
Pierwsza legendarna karta w grze. Najlepszy chyba przyjaciel Kolos'a-nie potrzebuje wtedy fury do KO. Statystyki całkiem przyzwoite jak na 4*. Karta więc i do tańca i do różańca-i pograć tym można, i złapać przeciwnika na umkę. Jednak trudno go zdobyć bo misje naprawdę z kosmosu wzięte np.zadaj 70 obrażeń Candy Jackiem
Kenny
4*,6/3,+2 życie na obrażenie
Karta jest przedmiotem wielu sporów. Statystyki słabe, jedynym plusem jest umka, która potraktowana SoA czyni z Kenny'ego kartę bezużyteczną. Dodatkowo horrendalna cena i te 4*. Jednak z doświadczenia wiem, że umiejętnie zagrany Kenny np. przeciwko oppowi z kartami ze słabym DMG, jakimś noobom, czy w momencie gdy widzimy, że opp definitywnie się podstawia i nie ładujemy pillzów zyskując darmo 6 życia i robiąc gapa 9 HP! Aż strach pomyśleć co z Timberem i fury! Polecam tylko osobom ze zmysłem strategicznym.
Kolos
5*,7/4,Obrażenia +6
Tego pana to chyba nikomu nie trzeba przedstawiać-bez zawahania mówię, że to najlepsza postać w grze. Potrafi on zrobić te swoje 12 obrażeń w 1 turze, bez żadnego Timbera! Owszem, jest jeszcze Kinjo czy Lost Hog jednak ich moc jest wręcz śmieszna w porównaniu z Kolosem i to postaci koszmarków łątwiej wygrać. Idealny do blefów-przeciwnik ZAWSZE (chyba że ma 5 lvl i nie "ogarnia") da 9-12 Pillzów aby się obronić. A my NIC Ciekawa perspektywa Z Ambre nie musimy nawet blefować-miażdży. POdatny na SoA i koszmarnie drogi (w końcu z koszmarków) ale ze wszech miar miażdżący!
Nistarok
5*,8/5,-5 obrażenia przeciwnika, min.3
Wygląda przerażająco i jest przerażająco dobry, karta obowiązkowa u Nightmare. Świetny bloker do np. Kolos'a. Widzicie to? Maxymalna podstawowa moc w grze i przyzwoite obrażenia. I do walki, i do redukcji. Karta orkiestra.
Moim zdaniem jedynie do t2. W "jedynce" nie widzę miejsca dla pięciogwiazdkowego dr-a. by dogi.
Oshitsune
4*,4/7,-4 moc opp. min 3
Co można powiedzieć o tak genialnej karcie? Perm bana dostał już od początku swego istnienia. Sprowadza najlepsze karty oponenta do progu niższego niż jego moc! 7 obrażeń to przyzwoita (a nawet bardzo przyzwoita ) karta 5*. I to wszystko za cenę 4*!!! Nieraz wygrywa walki, robi pole do popisu w kwestii 2HKO, miażdży wszystko oprócz kart z SoA. SoA boli jak chyba żadną inną kartę w Nightmare. Lecz coś za coś, kto teraz gra SoA?
Ghumbo
5*,7/7,-10 atak przec. min.7
Ghumbo pełni rolę Askai-a w Nightmare. Tak samo genialny i niestety tak samo zbanowany. 7/7 to świetne samo w sobie więc SoA nie szkodzi za mocno, lecz z ability jest po prostu genialny! Cena trochę odstrasza lecz do T2 niezastąpiony
Jak dla mnie Askai raczej przypomina Eris niż Ghumbo. Nie zapominajmy o różnym bonusie tych katy, który naprawdę zmienia ich potencjał bojowy. by Dogi
Glorg
4*,6/6,SoA
4* i przeciętne staty-to jako pierwsze rodzi się w głowie. Co tam SoA z SoB-em - piszą nooby. Otóż karta jest świetna wbrew obiegowej opinii! Oshitune czy Herman (pierwsze z brzegu przykłady) kłada się tej karcie do kolan. Wszelkie DmR-ki i strasznie wkurzające Power reduktory błagają, by tylko nie on został wybrany. Często przeciwnik zagapi się i wlai połowę pillzów w pewniaka którego siła leży w bonusie. Widząc Glorga zapewne krew w nim stygnie
Estalt
5*,5/8,-3 moc opp. minimum 5
Ogromna ilość obrażeń i brak bana-karta miód! SoA ja zabija, nie oszukujmy się. Gdyby sprowadzała do minimum 4 byłaby jedną z lepszych kart w grze i nie zdążyłaby się uwolnić od perm bana do końca świata, więc proszę nie narzekać Obowiązkowa do T2! (Artwork piękny! )
Nie opisuję kart z 3 i mniej * ponieważ wg mnie Nightmare to klan typowy do T2, do T1 sprawdza się chyba tylko Orlok,Eadh i Pan. Mam nadzieję, że pomogłem
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KoszMareQ dnia Sob 12:15, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 4 razy
|
|
 |
 |
|
 |
RzNk
user
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piekło
|
Wysłany:
Pią 17:13, 06 Maj 2011 |
 |
Według mnie Ghumbo albo Dudley . Za Kolosem nie przepadam bo SoA go niszczy z Kennym jest podobnie .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Agish
Moderator
Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pomorze
|
Wysłany:
Pią 18:20, 06 Maj 2011 |
 |
A Edwin to nie zdatny do gry? Mawpin? ;p
Popraw proszę błąd: Nie Antwork (dużo osób popełnia ten błąd), tylko Artwork:) A przedstawisz także taktykę tym klanem? Chciałbym porównać do swojej.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
dogierek22
Moderator
Dołączył: 04 Kwi 2011
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pią 22:30, 06 Maj 2011 |
 |
Agish świetnie udało Ci się wypatrzyć "Antwork", który z kolei wydaje mi się całkiem fajnym błędem bowiem oznacza "mrówczą prace"
Miałbym taką sugestię do wszystkich: raczej nie wymagamy na tym forum używania polskich ogonków (chociaż, jak dla mnie, jest to mile widziane. Zwłaszcza w poradnikach), to jednak używanie znaków interpunkcyjnych i oddzielanie emotikon od tekstu spacją, jest jak najbardziej na miejscu. Nie czujcie się jednak dotknięci tą uwagą. Sam miałem kiedyś poważne problemy z ortografią i wiem jak to jest, jednak samodyscyplina i automatyczny słownik bardzo mi pomogły w tej kwestii.
A co do mojego zdania na temat nightmare:
Był to kiedyś klan, który wielbiłem nad inne. Przede wszystkim za jego SoB i typowe mocne zagrania. W dziejach nightmare mógłbym wydzielić trzy okresy, w których to klan ten drastycznie zmieniał swe oblicze. Pierwszy, to w spaniałe czasy kolosa, Ielena, Dieter, Kenny, Sheitane i hel. Wtedy gra nightmare wyglądała zupełnie inaczej. Następnie nastały czasy świetności nightmare, co prawda kolos został zbanowany w elo, ale pojawiły się takie karty jak: Glorg, Azel, Azgroth, Ghumbo, Pan, Sargh i trochę później Oshitsune. Karta moim zdaniem genialna, którą to banowali ile się dało, a tydzień bez bana dla oshitsune stawał się tygodniem nightmare. Potem przyszedł czas na erę srebrną. Pojawiły się karty takie jak: Mawpin, Phyllis, za zbanowanego oshistune edwin, arawaka.
Jak wygląda gra nightmare? Przede wszystkim, koszmary ze względu na swój SoB wymuszają na przeciwniku swoją taktykę. Moim zdaniem grają typowo słowiańsko, uderz, wstrzymaj się kiedy trzeba, uderz ponowienie. Brakuje mi u nich typowo bojowych umiejętności.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dogierek22 dnia Pią 23:06, 06 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
 |
 |
Jixton
Administrator
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Sob 8:10, 07 Maj 2011 |
 |
Co do polskich znakow to zdecydownie popieram ich uzywanie.
To ze ja ich nieuzywam jest spowodowane tym ze pisze bez wzrokowo, a latami pracowalem na maszynach w ktorych polska klawiatura niebyla nawet zainstalowana.
Gdyby nie to ze napisanie czegos z polskimi znakami zajmuje mi kilkakrotnie wiecej czasu to napewno bym ich uzywal, i radze wyrabiac sobie dobre nawyki dotyczace pisania, bo po dluzszym czasie naprawde bardzo trudno sie przestawic.
Jesli chodzi o bledy ortograficzne to przyznaje sie bez bicia ze zdarzaja mi sie dosyc czesto tylko ze wzgledu na to ze niezawsze czytam to co napisalem.
Czas to pieniadz itd. ale niebierzcie ze mnie przykladu i czytajcie to co napisaliscie przed nacisnieciem guzika Wyslij.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jixton dnia Sob 8:11, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
KoszMareQ
user
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Polska
|
Wysłany:
Sob 12:39, 07 Maj 2011 |
 |
Cytat: |
Popraw proszę błąd: Nie Antwork (dużo osób popełnia ten błąd), tylko Artwork:) A przedstawisz także taktykę tym klanem? Chciałbym porównać do swojej. |
Przepraszam za ten "antwork" wiem że należy pisać artwork po prostu naczytałem się za dużo polskich komentarzy pod kartami Już poprawione!
Cytat: |
Miałbym taką sugestię do wszystkich: raczej nie wymagamy na tym forum używania polskich ogonków (chociaż, jak dla mnie, jest to mile widziane. Zwłaszcza w poradnikach), to jednak używanie znaków interpunkcyjnych i oddzielanie emotikon od tekstu spacją, jest jak najbardziej na miejscu. Nie czujcie się jednak dotknięci tą uwagą. Sam miałem kiedyś poważne problemy z ortografią i wiem jak to jest, jednak samodyscyplina i automatyczny słownik bardzo mi pomogły w tej kwestii. |
Mam nadzieję, że ta uwaga o polskich ogonkach i interpunkcji to nie do mnie, bo z tym raczej nie mam problemu .
Cytat: |
Jak wygląda gra nightmare? Przede wszystkim, koszmary ze względu na swój SoB wymuszają na przeciwniku swoją taktykę. Moim zdaniem grają typowo słowiańsko, uderz, wstrzymaj się kiedy trzeba, uderz ponowienie. Brakuje mi u nich typowo bojowych umiejętności. |
Dokładnie! Czasem w grze z klanem mającym bonus, który nie jest zbyt wymagający żałuję, że nie gram np.Rescue. Jednak, gdy już trafię na Rescue to w duchu skaczę bo widzę minę przeciwnika, który musi porządnie się namęczyć z moim Glorgiem czy Oshitsune bez swojego bonusu. Gram też Rootsami i stwierdzam, że SoB jest o niebo lepszy niż SoA! A najlepsze to jest SoA z SoB-em.
Cytat: |
A Edwin to nie zdatny do gry? Mawpin? ;p |
Edwin to taki Eadh tylko że ma 1* więcej. Mimo wszystko rozwalenie 7P przeciwnika bardziej cieszy mnie, gdy używam Eadha niż Edwina. Jednak na T1 Edwina można oczywiście upchnąć.
Mawpin mnie nie przekonuje. Jako kolekcjoner Nightmare, który ma wszystkie karty oprócz Kolos'a i Cr-ów mam go oczywiście, lecz tylko w celach kolekcjonerskich. U innych osób widzę go i na pewno nie jest kartą złą jak na 2* jednak jego (jej?) umka nie zawsze wchodzi i w ogóle wg mnie nie do końca stabilny(a). Wolę wrzucić Phyliss.
Cytat: |
A przedstawisz także taktykę tym klanem? Chciałbym porównać do swojej. |
Opiszę swoją taktykę na T2, bo na T1 gram rzadziej. Przede wszystkim zawsze staram się wbić 7 DMG Oshitsune, najlepiej, gdy startuję drugi, bo Oshitsune najlepiej grać na karty 7P i niżej. Mając Kenny'ego czekam na podstawkę przeciwnika-w każdej praktycznie grze zdarza się wystawić kartę bez/z 1 Pillzem. Skrzętnie staram się to wykorzystać dając 1 Pillz na Kenny'ego i licząc, że jego umka wejdzie dając mi miażdżącą przewagę.
Ciekawym rozwiązaniem jest Orlok, którego dobrze zagrać jako 1 i dać przeciwnikowi się wyżyć, by potem wbić Estaltem fury na przeciwnika grającego wg zasady "po 3 pillzy" lecz ja z Orloka nie korzystam, choć korzystałem. Tym sposobem robię sobie z reguły dużą przewagę, jednak nie zawsze wystarczającą, bo przeciwnik może jeszcze wygrać. Dlatego na sam koniec trzymam Nistaroka, by temu zapobiec. No i jeszcze z reguły losuje mi Ielenę, jednak karta ta jest dla mnie bardzo, ale to bardzo przeciętna i służy mi do puszczenia ją "gołą" na przeciwnika, jak umka wejdzie to fajnie, lecz jak nie to nie będę płakał. Jak pisał już dogierek-zaatakować mocno i obłożyć się DMR-ami i SoA-mi tzn. bronić
Jako Leadera biorę z reguły Eyrika. Eklore bądź Hugo, w zależności jaki mam dzień.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Agish
Moderator
Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pomorze
|
Wysłany:
Sob 15:19, 07 Maj 2011 |
 |
Ja w T2 jeszcze nie grałem, choć chyba się skusze i ułoże kiedyś deck z piranii i nightmare. edwin wg mnie jest kartą świetną. Dając mu 4pillz otrzymujemy atak 25, ja czasem asekuruje się 5piilzami więc jeśli mamy szczęście, przeciwnik może przegrać i mieć mniej pillz od nas! Ja stosuje go ze względu na moją taktyke 2hKO w turniejach. Wchodzi Edwin, poprawka Ghumbo i po walce;)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Bananowy Blues
user
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Siedlce
|
Wysłany:
Sob 15:26, 07 Maj 2011 |
 |
Agish jeszcze lepiej jak grasz Jungo i masz Mindy i Rodneya. +10 ataku, więc przeciwnik myśli, że to blef. Daje 7mocy z 3 pillzami aby mieć 28 a ty masz 31 z dwoma Jeszcze lepiej jest dać trzy tabletki i mieć 38 bo wtedy asekurujesz nawet na 35 i leci 5life gapa w zamian za średnią kartę a przeciwnik traci mocną. Moim zdaniem Jungo to najlepsi bluferzy w grze ale wraz gra się nimi ciężko ;]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Agish
Moderator
Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pomorze
|
Wysłany:
Sob 17:41, 07 Maj 2011 |
 |
Tak, masz rację. Mindy gram i chwalę sobie, choć Rodney'a nie używam, ma dla mnie zbyt dużo gwiazdek, przez co zajmuje za dużo miejsca. Wole wsadzić Radka lub Nyeme na to miejsce;)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
MrBean
user
Dołączył: 25 Lip 2011
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
|
Wysłany:
Pon 18:03, 25 Lip 2011 |
 |
Zdecydowanie Ghumbo
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
| |