Nowe karty

Szczerze powiedziawszy, ja też czuje się rozczarowany Artusem. Głównie dla tego, że uważam, iż nightmarom wcale nie był potrzebny dr. Przy takiej ilości świetnych dwójek, to po prostu marnotrawstwo miejsca wkładanie dr-a. Dobrego dr-a (i to lepszego) możemy sobie dobrać z drugiego klanu. A co z mono ? Wybaczcie, ale mono nightmare, to słaby pomysł Smile

Po drugie 5 powera, to naprawdę kiepsko. W starciu z kartą P:7 dwa pille: 3*7=21 < 5*5=25
Czyli musimy dać aż o dwa pillzy więcej. Możemy zapomnieć o efektywnych blefach tym dr-em.

Podsumowując, jedyne co Artus potrafi, to odejmować obrażenia, nawet nieźle swoją drogą, to tyle Smile

A co sądzicie o kartach z tego tygodnia ?

Miho mi się podoba. Razem z Melanie stworzy wspaniały duet.
Boyle Taylora nie wygryzie, jednak Corteza już tak Wink

Quinnem staff chce chyba wynagrodzić ludziom brak Harrowa (oczywiście tym, którzy nie zrobili na niego misji). Obok Mariny i Harrowa trzecia świetna czwórka na ELO i trzecia karta z 8 punktowym powerem w Starsach (obok Eyrtona i Stacey). Miodzio
O Woodzie nie ma co mówić-niby SoB, ale cienki jak rosół bez klusek.

Wood cienki ? A co Ty byś chciał 8/3 z sobem bez odwagi ? Wood jest dobry, choć nie jakiś epicki. Zmusza do pillzowania w stopniu większym, niż Nimestiec, na dodatek ma 3dmg.

Hmm... A ja co do WoodXsxt nie wiem co sądzić. Pewnie bardziej by mi się podobał gdyby arty miał odwrotnie, to jest ten z pierwszego lvl na drugim Very Happy

Dopiero jak nim trochę pogram, to coś na jego temat powiem, bo na razie wydaje mi się niespecjalny.

Quinn wydaje się ciekawą kartą, jednak obecnie panujących nie wyprze Smile

Zawsze to jednak jakieś urozmaicenie do decków i jetem pewien, że w wielu będzie się on sprawował lepiej od innych.

Miho ma ładny art i ciekawe statystyki. Takie pięć punktów sumarycznego damage, to naprawdę ładny wynik jak na 2*. Ma też super manipulację. Będzie sobie radzić z wieloma kartami. Jednak z drugiej strony, z wieloma też będzie miała problemy. Brakuje jej stabilności Melanie, która radzi sobie w każdej sytuacji. Jeżeli ktoś woli decki specjalistyczne niż wszechstronne, to na pewno polubi Miho.

Boyle to naprawdę elegancka karta. Strasznie mi przypadł do gustu rysunek na jego kurtce, tak więc pierwszy jego art wydaje mi się najlepszy. Boyle będzie za pewnie tym, czym teraz jest Gork, tanią alternatywą karcianych hekatobomb. Z pewnością przyczyni się do wzrostu zainteresowania Berzerk. Nie można mu jednak odmówić użyteczności. Po krótkim treningu będzie śmiertelną bronią w rękach graczy. Coś mi mówi, że liczba ko w elo niedługo wzrośnie. Very Happy

O to moje zdanie na temat nowych kart
http://www.youtube.com/watch?v=dprfEICoCSk